"Życie to krótki sen, którego sentymentalnie ja się nie wstydzę..." //z piosenki Stanisława Sojki//
Układ przestrzenny miasta jest rezultatem lokacji Krzepic przez Kazimierza Wielkiego przed 1357 rokiem oraz jego organizacji w wiekach następnych. Centralnym punktem miasta był i jest oczywiście Rynek, zwany od XV wieku Wielkim w związku z wytyczeniem wówczas Rynku Małego przy którym uposażono szpital. Od początku przez lokowane miasto przebiegała tzw. wielka droga, przecinając zachodnią pierzeję rynku. Od 1436 roku trakt ten nosił nazwę ul. Zamkowej, od 1824 r. była to ul. Bagnista, potem Kaliska, a obecnie- ulica Wieluńska. Od wschodu do rynku wchodzi dawna ul., najpierw Warszawska, później Rębielska, obecnie Sienkiewicza. Z rogów południowej pierzei rynku wychodzi dawna ul. Krakowska i ul. Mała, łacząca Rynek Wielki z nieistniejącym już Rynkiem Solnym, który graniczył z ul. Dolną. Od niego odchodziła ul. Solna, łącząc się z dawną ul. Parafialną, obecnie ul. Szkolną, przy nie istniejącym już kościele św. Ducha. Z rogu północnej pierzei rynku wychodziła natomiast ul. Zakościelna, obecnie ul. Kazimierza Wielkiego, oraz ul. Krótka w stronę dawnego folwarku. W 1824 r. Mały Rynek nazywał się Świńskim Targiem, od niego odchodziły zaś w stronę południową obecne ulice 3 Maja i ks. S. Muznerowskiego. Na koniec, od wschodniej pierzei rynku odchodziła ul. Kłobucka, obecnie nazywana Częstochowską.
Jak widać, Rynek główny stanowił i stanowi ważny węzeł komunikacyjny, choć po II wojnie światowej przestał pełnić już wielowiekową tradycyjną funkcję handlową. Od pocz. lat 50- tych pełni on zatem bardziej funkcję parkową, kiedy to zniszczono, niestety w niemałym stopniu( wraz ze studnią), zabytkowy charakter tego miejsca. Z krzepickim rynkiem zrobiono bowiem po wojnie to, co z innymi placami polskich miasteczek: brukowaną przestrzeń, na której odbywały się targi, zamieniono na skwer. Zza przerośniętych drzew nie widać było ani kamienic, ani krzepickiej perełki, czyli kościoła św. Jakuba. Poza tym na rynku niewiele się działo. Władze gminy i zwolennicy wykorzystując jednak budowę obwodnicy miasta postarały się przywrócić rynkowi dawny blask i funkcjonalne dla mieszkańców możliwości.
Na krótko przed 650-leciem Krzepic rozstrzygnięto ogólnopolski konkurs architektoniczny na projekt rynku. Wygrał go dr Tomasz Myczkowski z Wrocławia. Przebudowa (rewitalizacja) rynku rozpoczęta w 2009 roku stała się dla miasta historycznym wydarzeniem. Tym bardziej, że zwycięzca konkursu jest twórcą udanej i podziwianej przebudowy wrocławskiego rynku. Postanowił on wyciąć z Krzepickiego rynku stare drzewa i zastąpić je mniejszymi, posadzonymi między zewnętrznymi jezdniami a środkową płytą rynku. Tę zaś uformował z kolorowej kamiennej mozaiki układającej się w kwadraty. W jeden z nich wkomponowano będzie herb Krzepic.
Myczkowski nawiązał zatem do historii miejsca. Ale wielu innych architektów, biorących udział w konkursie, spojrzało na krzepicki rynek zgoła inaczej. Proponowali np. poprowadzoną po przekątnej placu oś widokową na kościół św. Jakuba. W projekcie Stanisława Lessaera jest ona podświetlana po zmroku lampami zatopionymi w bruk. Z kolei Paweł Korzewski zaproponował na tej osi bramę dwóch wież - takich jak w herbie miasta - pomiędzy którymi pojawiała by się świątynia. Były też projekty futurystyczne: według jednego z nich z powierzchni rynku miało wyrastać kilka kopuł. Inny jeszcze przewidywał zachowanie części drzew i odpowiednie ich przycięcie - by z poziomu człowieka stwarzały wrażenie monumentalnych kolumn.
Oczywiście układ urbanistyczny współczesnego miasta to nie tylko rynek i okalające go tereny. Na jego kształt ma również wpływ rozbudowa terenu poprzez inwestycje budowlane różnego typu i przeznaczenia, realizowane przez różne podmioty gospodarcze. Mowa tu o planach rozbudowy i modernizacji wraz z całą niezbędną infrastrukturą dla ich funkcjonowania, dzielnic z budownictwem jednorodzinnym po północnej i południowej stronie miasta. Dotyczy to z jednej strony w pełni funkcjonalnego i nowoczesnego Osiedla „ Dąbrowa”, jak też wymagającego dużych nakładów inwestycyjnych Osiedla Słowackiego. Bardzo udanym przedsięwzięciem było oddanie w 2010 roku atrakcyjnej arterii łączącej ul. Andersa z ulicą ks. Muznerowskiego. Już widzimy tu budowę domków jednorodzinnych. To samo można powiedzieć o przedłużeniu ulicy Andersa w kierunku południowym, ku Zwierzyńcowi, oraz od ulicy Muznerowskiego w kierunku Kukowa.
Jednak w związku z oddaniem w roku 2009 obwodnicy na północ od miasta, coraz większym zainteresowaniem inwestorów budowlanych (szczególnie z branży usługowej i przemysłowej) cieszy się obszar na wschód od miasta, przy drodze krajowej w kierunku Kłobucka i Częstochowy. Może to z kolei pobudzić gospodarczo całe otoczenie przyszłej obwodnicy w kierunku północno zachodnim, po Zajączki II i Szarki. Jak z tego pobieżnego opisu wynika, rozwój przestrzenny miasteczka przebiega we wszystkich kierunkach. Ale tak naprawdę dalszy rozwój Krzepic zależeć będzie nie tylko od osadników i inwestorów, ale mądrej i perspektywicznej polityce samorządu lokalnego i nie przeszkadzania ze strony władz państwowych.